Strona 1 z 1
Falujące obroty podczas włączania ogrzewania tylnej szyby
Napisane:
12 lut 2017, o 22:07
przez kewinpol
Witam, ostatnio zauważyłem w mojej astrze dziwne zachowanie obrotów. Gdy włączę podgrzewanie tylnej szyby i lusterek obroty lekko spadają potem rosną, aby po chwili wrócić do normy. Podobnie jest, gdy przełączam moc nadmuchu np. z 1 na 4. Coś jest nie tak z elektroniką czy z silnikiem? Przebieg ponad 160 tysięcy. Jest się czym martwić czy ten typ tak ma?
Re: Falujące obroty podczas włączania ogrzewania tylnej szyb
Napisane:
13 lut 2017, o 17:38
przez natec
Lekko to znaczy ile obrotów ? Jeśli konsumujemy dużo amperków to normalne, że silnik ma ciężej napędzać altka i stąd chwilowy minimalny spadek obrotów na biegu jałowym.
Jeśli masz niedoładowany aku to ten efekt będzie bardziej widoczny, jak latasz na krótkich odcinkach to nie ma kiedy się doładować.
I stąd te pytanie jak bardzo ci skaczą obroty, jak minimalne to naładuj aku
Re: Falujące obroty podczas włączania ogrzewania tylnej szyb
Napisane:
15 lut 2017, o 08:04
przez miranda
Włączenie ogrzewania szyby powoduje nagły wzrost poboru prądu i stąd spadek obrotów. Aby to skorygować komputer podaje więcej paliwa i wtedy masz lekki wzrost obrotów. Po chwili regulator napięcia stabilizuje parametry i obroty wracają do standardowych. Jest to normalne i nie ma czym się przejmować.
Re: Falujące obroty podczas włączania ogrzewania tylnej szyb
Napisane:
15 lut 2017, o 14:14
przez MISIEK13111981
Nie zaszkodzi sprawdzić na jakim poziomie jest ładowanie pod takim właśnie obciążeniem.
Re: Falujące obroty podczas włączania ogrzewania tylnej szyb
Napisane:
15 lut 2017, o 23:26
przez kewinpol
Spadki obrotów są minimalne, ale jednak zauważalne. Trochę mnie uspokoiliście, bo ostatnio tylko jeżdżę krótkie odcinki po mieście.
Re: Falujące obroty podczas włączania ogrzewania tylnej szyb
Napisane:
16 lut 2017, o 18:10
przez miranda
kewinpol napisał(a):Trochę mnie uspokoiliście
Skoro tylko trochę to tak na zaś, jak zerkniesz na spalanie to też ci wzrośnie. I wtedy też bądź spoko. Wszystko w normie