szarpanie przy zmianie biegów + inne problemy
Napisane: 6 paź 2016, o 21:07
Wiem że takich tematów było już dużo, ale z racji tego że możliwych rozwiązań tego problemu też mało nie jest to zakładam ten temat, aby wykluczyć jak najwięcej z nich.
A zatem:
1. Autem szarpie przy zmianie biegu z 1 -> 2 i słabiej wyczuwalne przy 2 -> 3. Jest to pojedyncze szarpnięcie pojawiające się przy puszczaniu pedału sprzęgła przy powolnej jak i dynamicznej jeździe i zmianie biegów (temperatura silnika bez znaczenia). Raz na jakiś czas również szarpnie przy płynnej jednostajnej jeździe, powiedzmy raz na ok. 100 km.
2. Gdy auto zrobi dziennie >200 km (mniej więcej) zapala sie check, ale nie ma żadnych innych objawów. Po kilku - klikunastu godzinach od wyłączenia silnika już się nie świeci.
3. Kiedy auto jest często odpalane i gaszone np. przy miejskiej jeździe to czasami trzeba dłużej kręcić aby odpaliło, ale zawsze odpali.
4. Czasami, ale bardzo rzadko na trasie brakuje mu mocy, np. jadąc na 5-tym biegu z prędkością ok 75 km/h z pedałem w podłodze auto przyspiesza dopiero po kilku sekundach, wcześniej wskazówka na prędkościomierzu po prostu stoi w miejscu.
5. Nieco z innej bajki - spadek mocy przy włączonej klimatyzacji. Wiem że to tak powinno wyglądać ale spadek ten jest mocno wyczuwalny i zastanawiam się czy tak powinno być. Poza tym przy jeździe na włączonej klimatyzacji słychać buczący dźwięk nasilający się przy dodawaniu gazu.
Auto to Astra H 1.6 105 KM Z16XEP. Byłem z tym problemem (1) u kliku mechaników i żaden z nich nie wyczuł tego szarpania co mocno mnie zdziwiło bo np. ja i mój brat który też autem jeździ czuje że coś szarpie jak się te biegi zmienia. Wsiadłem w inne auto (Corsa C 1.2) żeby sprawdzić czy to może ja mam jakieś nożne ADHD czy coś, ale nie, jechało bez szarpania. Komputer nie pokazuje żadnych błędów oprócz jakiegoś tam błędu immobilizera ale to ponoć nie ma żadnego wpływu (zgonie z tym co mówił mechanik), kiedyś pokazywał mi "zbyt uboga/bogata mieszanka" (nie pamietam dobrze, to było z rok temu - metodą gaz-hamulec sprawdzane) teraz jest czysto.
W aucie miesiąc temu wymieniłem rozrząd i świece.
Możliwe przyczyny, które znalazłem w Internecie i m.in. na tym forum:
- EGR,
- przepustnica (wyczyścić),
- kolektor (wyczyścić),
- cewka zapłonowa,
- świece (odpadają),
- poduszki silnika.
Miał ktoś może identyczne objawy? Albo wie od czego zacząć żeby nie wydać krocia i wyeliminować problem?
A zatem:
1. Autem szarpie przy zmianie biegu z 1 -> 2 i słabiej wyczuwalne przy 2 -> 3. Jest to pojedyncze szarpnięcie pojawiające się przy puszczaniu pedału sprzęgła przy powolnej jak i dynamicznej jeździe i zmianie biegów (temperatura silnika bez znaczenia). Raz na jakiś czas również szarpnie przy płynnej jednostajnej jeździe, powiedzmy raz na ok. 100 km.
2. Gdy auto zrobi dziennie >200 km (mniej więcej) zapala sie check, ale nie ma żadnych innych objawów. Po kilku - klikunastu godzinach od wyłączenia silnika już się nie świeci.
3. Kiedy auto jest często odpalane i gaszone np. przy miejskiej jeździe to czasami trzeba dłużej kręcić aby odpaliło, ale zawsze odpali.
4. Czasami, ale bardzo rzadko na trasie brakuje mu mocy, np. jadąc na 5-tym biegu z prędkością ok 75 km/h z pedałem w podłodze auto przyspiesza dopiero po kilku sekundach, wcześniej wskazówka na prędkościomierzu po prostu stoi w miejscu.
5. Nieco z innej bajki - spadek mocy przy włączonej klimatyzacji. Wiem że to tak powinno wyglądać ale spadek ten jest mocno wyczuwalny i zastanawiam się czy tak powinno być. Poza tym przy jeździe na włączonej klimatyzacji słychać buczący dźwięk nasilający się przy dodawaniu gazu.
Auto to Astra H 1.6 105 KM Z16XEP. Byłem z tym problemem (1) u kliku mechaników i żaden z nich nie wyczuł tego szarpania co mocno mnie zdziwiło bo np. ja i mój brat który też autem jeździ czuje że coś szarpie jak się te biegi zmienia. Wsiadłem w inne auto (Corsa C 1.2) żeby sprawdzić czy to może ja mam jakieś nożne ADHD czy coś, ale nie, jechało bez szarpania. Komputer nie pokazuje żadnych błędów oprócz jakiegoś tam błędu immobilizera ale to ponoć nie ma żadnego wpływu (zgonie z tym co mówił mechanik), kiedyś pokazywał mi "zbyt uboga/bogata mieszanka" (nie pamietam dobrze, to było z rok temu - metodą gaz-hamulec sprawdzane) teraz jest czysto.
W aucie miesiąc temu wymieniłem rozrząd i świece.
Możliwe przyczyny, które znalazłem w Internecie i m.in. na tym forum:
- EGR,
- przepustnica (wyczyścić),
- kolektor (wyczyścić),
- cewka zapłonowa,
- świece (odpadają),
- poduszki silnika.
Miał ktoś może identyczne objawy? Albo wie od czego zacząć żeby nie wydać krocia i wyeliminować problem?