1,6 16v z16xep problem z błędem p0340
Napisane: 28 wrz 2016, o 12:06
Witam wszystkich,
Najpierw trochę historii:
Miesiąc temu jadąc na gazie samochód mi zgasł. Metoda gaz-hamulec wykazała błąd P0340 - czujnika położenia wałka rozrządu - usterka, zaświeciła się kontrolka samochód z kluczem . Samochód po zgaszeniu odpaliłem i pojechałem dalej (błąd zniknął) Pojechałem do mechanika stwierdził również, czego powyższa metoda nie wykazała błąd czujnika położenia wału korbowego, który został wymieniony wraz z kompletnym rozrządem (bo był już czas na to), sprawdzone luzy zaworowe (były ok) . Przy jeździe testowej auto będąc na benzynie jeździło normalnie, po przełączeniu na gaz, po jakimś czasie (nieregularnym) szarpnięcie i gasło wyrzucając błąd P0340. Mechanik wymienił więc czujnik położenia wałka rozrządu jednak na gazie znowu to samo. Auto po przejechaniu kilku km gasło wyrzucając błąd P0340. Mechanik uznał, że to problem związany z instalacją gazową wiec założył poprzedni czujnik. Pojechałem do gaziarzy, wymieniłem wtryskiwacze bo był już na to czas, zaślepiłem EGR (na marginesie wspomnę że borykam się z falującymi obrotami na gazie i myślałem ,ze przyczyną są leciwe już wtryskiwacze -ich wymiana na falujące obroty nie pomogła). Po całej operacji jeździłem 3 dni, i powtórka. Auto na gazie, szarpnięcie zgasł, błąd P0340. Ostatnio jednak samochód po osiągnięciu 82-85 st C jeżdżąc na PB wyświetlał autko z kluczykiem, wpadał w tryb awaryjny tzn nie przekraczał 3,5 tys obrotów, ale nie gasł. Po zaczytaniu błędów, oczywiście P0340. Po zgaszeniu auta na kilka sekund autko z kluczykiem znika, a błąd widziany jest przez komp jako nieaktywny.
Podsumowując błąd P0340 powoduje zgaszenia auta na gazie, na PB jedzie ale w trybie awaryjnym. Po zgaszeniu i odczekaniu kilku sekund wszystko wraca do normy. Jak wspomniałem falujące obroty są silne na gazie, na PB tylko lekkie wahanie. Mam również problem z pracą silnika pod obciążeniem np klimatyzacji, potrafi zdławić silnik jak jest LPG. Może to wina przerwanych przewodów od centralnego zamka w jednych z tylnych drzwi, które powoduje zwarcie.
Jednak najważniejszy teraz dla mnie problem to ten z czujnikiem. Jakieś sugestie?
Pozdrawiam
Jacek
Najpierw trochę historii:
Miesiąc temu jadąc na gazie samochód mi zgasł. Metoda gaz-hamulec wykazała błąd P0340 - czujnika położenia wałka rozrządu - usterka, zaświeciła się kontrolka samochód z kluczem . Samochód po zgaszeniu odpaliłem i pojechałem dalej (błąd zniknął) Pojechałem do mechanika stwierdził również, czego powyższa metoda nie wykazała błąd czujnika położenia wału korbowego, który został wymieniony wraz z kompletnym rozrządem (bo był już czas na to), sprawdzone luzy zaworowe (były ok) . Przy jeździe testowej auto będąc na benzynie jeździło normalnie, po przełączeniu na gaz, po jakimś czasie (nieregularnym) szarpnięcie i gasło wyrzucając błąd P0340. Mechanik wymienił więc czujnik położenia wałka rozrządu jednak na gazie znowu to samo. Auto po przejechaniu kilku km gasło wyrzucając błąd P0340. Mechanik uznał, że to problem związany z instalacją gazową wiec założył poprzedni czujnik. Pojechałem do gaziarzy, wymieniłem wtryskiwacze bo był już na to czas, zaślepiłem EGR (na marginesie wspomnę że borykam się z falującymi obrotami na gazie i myślałem ,ze przyczyną są leciwe już wtryskiwacze -ich wymiana na falujące obroty nie pomogła). Po całej operacji jeździłem 3 dni, i powtórka. Auto na gazie, szarpnięcie zgasł, błąd P0340. Ostatnio jednak samochód po osiągnięciu 82-85 st C jeżdżąc na PB wyświetlał autko z kluczykiem, wpadał w tryb awaryjny tzn nie przekraczał 3,5 tys obrotów, ale nie gasł. Po zaczytaniu błędów, oczywiście P0340. Po zgaszeniu auta na kilka sekund autko z kluczykiem znika, a błąd widziany jest przez komp jako nieaktywny.
Podsumowując błąd P0340 powoduje zgaszenia auta na gazie, na PB jedzie ale w trybie awaryjnym. Po zgaszeniu i odczekaniu kilku sekund wszystko wraca do normy. Jak wspomniałem falujące obroty są silne na gazie, na PB tylko lekkie wahanie. Mam również problem z pracą silnika pod obciążeniem np klimatyzacji, potrafi zdławić silnik jak jest LPG. Może to wina przerwanych przewodów od centralnego zamka w jednych z tylnych drzwi, które powoduje zwarcie.
Jednak najważniejszy teraz dla mnie problem to ten z czujnikiem. Jakieś sugestie?
Pozdrawiam
Jacek