Astra III h 1.6 -SZARPANIE PRZY REDUKCJI! Pomocy!
Napisane: 5 lip 2016, o 19:50
Witam Wszystkich,
Niestety pozostaje mi juz tylko forum i wasza pomoc. Jestem juz zmęczony dochodzeniem co może być przyczyna takiego zachowania mojej Astry, ale n.pierw parametry.
Astra III h
1,6 twinport+ lpg firmy lpg tech
Skrzynia Easytronic
Przebieg ok 140 tys
Rok produkcji koniec 2004
Problem:
Auto przy redukcji najcześciej z biegów 5 na 3 lub 4 na 3 lub 4 na 2 strasznie szarpie i traci moc ,dzieje sie tak także przy obciążeniu pod np górkę . Ogolnie dociśnięcie pedału do końca i szybka redukcja powoduje szarpanie, po kilkukrotnym szarpaniu zaświeca sie check i nie gaśnie - wywala błąd położenia wału korbowego. Co ciekawe sytuacja dzieje sie tylko i wyłącznie po mocnym nagrzaniu silnika np po przejechaniu 15 km. Od razu po włączeniu i jeździe przez pierwsze 20 minut wszystko chodzi super, bez najmniejszego problemu, nawet przy redukcjach nie ma problemu. Autko do tej pory jeździło bez zarzutu. Myślałem o uszkodzonej głowicy lecz silnik odpala od kopa nawet na zimno i nigdy nie miałem problemu z jego odpaleniem. Pracuje także sprawnie i nie słychać stuków.
Auto oddałem do mechanika który wymienił:
- cewkę zapłonowa na używkę ale dobra
- świece zapłonowe
- czujnik położenia wału korbowego
- sterownik silnika został wysłany i zregenerowany także jest w 100% sprawny.
Prawda jest taka ze nie mam juz pomysłu co może być powodem bólu mojej astry. Proszę może ktoś z was miał podobna sytuacje ??
Niestety pozostaje mi juz tylko forum i wasza pomoc. Jestem juz zmęczony dochodzeniem co może być przyczyna takiego zachowania mojej Astry, ale n.pierw parametry.
Astra III h
1,6 twinport+ lpg firmy lpg tech
Skrzynia Easytronic
Przebieg ok 140 tys
Rok produkcji koniec 2004
Problem:
Auto przy redukcji najcześciej z biegów 5 na 3 lub 4 na 3 lub 4 na 2 strasznie szarpie i traci moc ,dzieje sie tak także przy obciążeniu pod np górkę . Ogolnie dociśnięcie pedału do końca i szybka redukcja powoduje szarpanie, po kilkukrotnym szarpaniu zaświeca sie check i nie gaśnie - wywala błąd położenia wału korbowego. Co ciekawe sytuacja dzieje sie tylko i wyłącznie po mocnym nagrzaniu silnika np po przejechaniu 15 km. Od razu po włączeniu i jeździe przez pierwsze 20 minut wszystko chodzi super, bez najmniejszego problemu, nawet przy redukcjach nie ma problemu. Autko do tej pory jeździło bez zarzutu. Myślałem o uszkodzonej głowicy lecz silnik odpala od kopa nawet na zimno i nigdy nie miałem problemu z jego odpaleniem. Pracuje także sprawnie i nie słychać stuków.
Auto oddałem do mechanika który wymienił:
- cewkę zapłonowa na używkę ale dobra
- świece zapłonowe
- czujnik położenia wału korbowego
- sterownik silnika został wysłany i zregenerowany także jest w 100% sprawny.
Prawda jest taka ze nie mam juz pomysłu co może być powodem bólu mojej astry. Proszę może ktoś z was miał podobna sytuacje ??