Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witajcie.
Nie tak dawno zakupiłam swoją piękna Astrę. Pan który sprzedawał sprowadzone auto z Włoch mówił, że olej był wymieniany 30 do 40 tys km temu. Albo kłamał albo coś wiedział. Ale kto normalny tak długo jeździ bez wymiany oleju? Ale szczegół.
Pojechałam wymieniać olej do mechanika. Odkręcił kopułkę od filtra i jego a raczej naszym oczom ukazały się strzępy filtra. Wyciągnął, sprawdził czy nic nie zostało i dokonał wymiany filtra na nowy. Wypuścił stary olej, wszystko zleciało. Zakręcił korek i wlał półsyntetyk. Po przekręceniu stacyjki kontrolna od oleju nadal się świeciła. Odpaliłam auto, nie dość, że kontrolka nie gasła (po kilku razach odpalania auta) to pojawił się bardzo głośny odgłos silnika, gdzie do tej pory pracował cicho. Mechanik sam nie wie co to za awaria. Czy ktoś z Was miał kiedyś taki przypadek?
Dodam, że po oglądnięciu starego filtra, dostrzegliśmy grudkowatą maź, taką szorstką w dotyku...
Jestem zdruzgotana...auto stoi w naprawie

czemu pół syntetyk? zmień mechanika! czemu? moim zdaniem po odkręcaniu filtra(obudowy) nie mogło nic tam wpaść a ciśnienie oleju jest i tak wysokie,że gdyby cos tam wpadło to by to zostało wypchniete do filtra. Jakiej firmy filtr oleju? jaki olej? Może nalał za mało oleju? albo zalał cos olejem np. cewke. Bez przesady ale gdyby wcale nie było tam oleju to po chwili odpalenia silnik by sie nie zatarł a jego praca(dzwięk itp)by była normalna. A zakręcił mechanik korek w misce olejowej? Bez paniki ale może trzeba bedzie zdjac miske olejową i wyczyścić smok oleju i miskę. Takie grudki w starym oleju moga wystepować. A gdzie ten olej wlaliście?-tam gdzie żólty korek? Ja widze 2 problemu 1-dziwny dzwięk/glośna praca silnika i 2. świecąca kontolka oleju- może spadł przeówd od kontrolki oleju?

Masz książkę serwisową? Może olej nie był wymieniony od nowości. Ciekawy przypadek,daj znać co było przyczyną.

Grom Go wie czy ten olej był chociaż raz wymieniany przez 160 tys km.
Obudowa filtra swoją drogą została wymieniona. Ale on w ogóle ciśnienia nie miał po odpaleniu. Kontrolka nie gasła.
Zawór ciśnieniowy poszedł do wymiany.
Dlaczego pół syntetyk? nie było żadnej informacji co w było zalane więc majster stwierdził, że najlepszy będzie półsyntetyk.
Teraz znowu mam problem, bo zaczął szarpać bez względu na to czy na zimno czy po trasie. I znowu podejrzenie pada na ciśnienie oleju. Tak jakby go coś przytykało. Auto stoi już tydzień i nie wiadomo co jest...

Jeśli tylko możesz jak najszybciej zmień mechanika , zabierz mu samochód. Choćby na lawecie.

Po rozebraniu silnika okazało się, że wszystkie filtry, miska olejowa, smok w misce były hmm no musze to napisac... zajebane zasyfione od poprzedniego oleju, ktory jak wspomnialam byl grudkowaty, a na fitrze po zeskrobaniu był szorstki w dotyku. Ktos bardzo mocno nie dbał o ten samochód. Ciesze się ze z wałem wszystko ok bo dopiero bym miała problem. Po wyczyszczeniu i zlozeniu tego na nowo, teraz jest wszystko ok. Chcac wylozyc kase moglabym jeszcze szklanki wymienic ale nie szarpie, jak gaz wciskam to chwila i autko pędzi. Poki co jestem zadowolona:-) problem sie skonczyl.