Wypadanie zapłonów, szarpanie na niższych obrotach
Napisane: 5 sty 2022, o 11:44
Drodzy Forumowicze,
Od jakiegoś czasu pojawia się u mnie błąd związany z losowym wypadaniem zapłonów. Pierwotnie czasami czułem lekkie szarpnięcie silnika i po jakimś czasie pojawiał się błąd. Mechanicy podejrzewali sporo rzeczy ale nic nie rozwiązało problemu. Podejrzewana była cewka ale ta podobno jest w dobrym stanie i nawet nie najgorszej jakości. Ostatnio wymieniony został EGR oraz uszczelniony zostały wszystkie przeciekające rurki pzez które przechodzą jakiekolwiek gazy. Od tej ostatniej zmiany błąd pojawia się nadal ale objawy są bardziej znaczące. Teraz w zasadzie przy każdym biegu, przy lekko wciśniętym gazie (bardziej utrzymywanym na tym samym poziomie) przy niskich obrotach (1.8k- 2k) samochód zaczyna szarpać. Moje rozwiązanie to albo całkowite puszczenie albo dociśnięcie gazu. To powoduje, że szarpanie ustaje. Oczywiście błąd się ciągle pojawia ale teraz jazda staje się dużo mniej przyjemna, żeby nie powiedzieć nieznośna. Do tego mam wrażenie, że spalanie jest większe ale to może być tylko moje złudzenie albo zima (samochód używany głównie na dłuższych trasach).Czy spotkaliście się kiedyś z podobną przypadłością?
Z góry dziękuję za wszelki sugestie.
Od jakiegoś czasu pojawia się u mnie błąd związany z losowym wypadaniem zapłonów. Pierwotnie czasami czułem lekkie szarpnięcie silnika i po jakimś czasie pojawiał się błąd. Mechanicy podejrzewali sporo rzeczy ale nic nie rozwiązało problemu. Podejrzewana była cewka ale ta podobno jest w dobrym stanie i nawet nie najgorszej jakości. Ostatnio wymieniony został EGR oraz uszczelniony zostały wszystkie przeciekające rurki pzez które przechodzą jakiekolwiek gazy. Od tej ostatniej zmiany błąd pojawia się nadal ale objawy są bardziej znaczące. Teraz w zasadzie przy każdym biegu, przy lekko wciśniętym gazie (bardziej utrzymywanym na tym samym poziomie) przy niskich obrotach (1.8k- 2k) samochód zaczyna szarpać. Moje rozwiązanie to albo całkowite puszczenie albo dociśnięcie gazu. To powoduje, że szarpanie ustaje. Oczywiście błąd się ciągle pojawia ale teraz jazda staje się dużo mniej przyjemna, żeby nie powiedzieć nieznośna. Do tego mam wrażenie, że spalanie jest większe ale to może być tylko moje złudzenie albo zima (samochód używany głównie na dłuższych trasach).Czy spotkaliście się kiedyś z podobną przypadłością?
Z góry dziękuję za wszelki sugestie.