1.6 Twinport Auto gaśnie, bierze olej
Napisane: 28 cze 2021, o 18:52
Witam, jestem posiadaczem Opla Astry od około 4 miesięcy i pojawiły się takie problemy jak gaśnięcie silnika na wolnych obrotach jak i przy zmianie biegów np z 3 na 2, 2 na 1, z 1 na 2 i 2 na 3 w momencie wcisniecia sprzęgła pojawia się kontrolka akumulatora obroty spadają do zera, błędy pokazywały wypadanie zapłonu na każdym cylindrze to świece jak i cewka zostały wymienione, przepustnica wyczyszczona a nic nie pomogło, nie raz przejadę np z 10, 20 km i nic, nawet jak stoi na wolnych obrotach to nic się nie dzieje i pracuje równo a raz w czasie jazdy po mieście to na każdym skrzyżowaniu mi gaśnie, rozrusznik normalnie kręci i uruchamia silnik po każdym zgaśnięciu silnika bez problemu. Na dodatek auto pali dużo oleju, mniej niz miesiac temu zapaliła mi się kontrolka oleju i się okazało że nie ma tam ani grama oleju, wlałem 2 litry 5w30 i teraz po mniej niz miesiącu znowu zapaliła mi się kontrolka oleju i znowu nic nie było w silniku... a nie przejechalem nawet 1tys km a dodam że żadnego wycieku nie ma.
Jak wymieniałem wcześniej świece to po wyciagnieciu cewki, moim oczom ukazał się widok swiecy zanurzonej w oleju na drugim cylindrze .. teraz po tych objawach które wymieniłem wyżej chciałem zobaczyć czy znowu tam olej zalał tą nową świecę.. i oleju nie było ale świeca wyglądała gorzej niż te poprzednie przed wymianą ...
Znajomy mechanik jak usłyszał jak odpalam auto powiedział mi że nie ma kompresji na cylindrze że słychac cos w rodzaju świstu, jakby nie było wczesniej tego nie zauważyłemi ale faktycznie taki jakby świs jest, tylko nie wiem czy to faktycznie świadczy o braku kompresji na cylindrze a znajomy nawet się nie połasił o sprawdzenie samej kompresji a sam niestety nie posiadam takiego narzędzia..
Czy to może świadczyć że drugi cylinder nie ma kompresji i pierscienie przepuszczaja mi tyle tego oleju i że silnik jest do remontu ?
Jest to Silnik 1.6 105km z 2004r. bez LPG
Jak wymieniałem wcześniej świece to po wyciagnieciu cewki, moim oczom ukazał się widok swiecy zanurzonej w oleju na drugim cylindrze .. teraz po tych objawach które wymieniłem wyżej chciałem zobaczyć czy znowu tam olej zalał tą nową świecę.. i oleju nie było ale świeca wyglądała gorzej niż te poprzednie przed wymianą ...
Znajomy mechanik jak usłyszał jak odpalam auto powiedział mi że nie ma kompresji na cylindrze że słychac cos w rodzaju świstu, jakby nie było wczesniej tego nie zauważyłemi ale faktycznie taki jakby świs jest, tylko nie wiem czy to faktycznie świadczy o braku kompresji na cylindrze a znajomy nawet się nie połasił o sprawdzenie samej kompresji a sam niestety nie posiadam takiego narzędzia..
Czy to może świadczyć że drugi cylinder nie ma kompresji i pierscienie przepuszczaja mi tyle tego oleju i że silnik jest do remontu ?
Jest to Silnik 1.6 105km z 2004r. bez LPG