Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Dzień dobry,

Od ostatniej wymiany oleju na trasie przy większych prędkościach (~120 km/h) co jakiś czas zapala się żółta kontrolka poziomu oleju. Zjeżdzam z trasy, sprawdzam błąd, sprawdzam poziom i okazuje się, że wszystko jest w normie. Ponowne uruchomienie silnika i błąd nie pojawia się przez jakiś cza. Nie wiem co może być przyczyną. Wskazówką może być fakt, że dwie poprzednie wymiany jeździłem na oleju Motul 10W40 (domyślny kiedyś używany był 5W30). Nowy mechanik powiedział, że to nie jest olej, którego powinienem używać i tym razem wlany został Motul 5W40. Czy możliwe jest, że przy większym obciążeniu gęstość oleju ulega większej zmianie i czujnik zgłasza błąd? Sprawdziliśmy na komputerze błędy i tutaj poziom oleju był również ok (sprawdzenie bez wcześniej zapalonej kontrolki). Niestety nie mam pomysłu, gdzie może być przyczyna, co powinienem sprawdzić, jak postępować. Prosiłbym o sugestie. Z góry dziękuję.

Miałem podobną sytuację jak jeździłem na Castrolu. Od kilku lat leje właśnie Motul 10w40 i żadnych problemów. Poza tym opelek lubi mieć dużo oleju. Miałem taką sytuację na autostradzie i okazało się że oleju było jeszcze sporo powyżej minimum. Po dolaniu później było ok.

Whitemamba napisał(a):Miałem podobną sytuację jak jeździłem na Castrolu. Od kilku lat leje właśnie Motul 10w40 i żadnych problemów. Poza tym opelek lubi mieć dużo oleju. Miałem taką sytuację na autostradzie i okazało się że oleju było jeszcze sporo powyżej minimum. Po dolaniu później było ok.

Dziękuję za odpowiedź. Niestety olej w moim przypadku ma idealny poziom (środkowa kreska na bagnecie). Może powinienem troszkę dolać? Przedyskutuję powrót do 10W40, najpewniej przy kolejnej wymianie, zakładając że mogę dalej jeździć w obecnym stanie.

Motul 10w40 generalnie nie jest do tego auta, ale mi pasuje, nawet w zimie dość rzadki jak na półsyntetyczny. Ja mam zalane prawie na max.

Dolej na 3/4 bagnetu i powinno być git. Weź pod uwagę, że podczas jazdy olej w misce się przemieszcza i czasem może poziom spaść poniżej 1/2 bagnetu. U mnie jest tak z 3 mm poniżej max. na bagnecie. Zostałbym przy 5W40.

topiq napisał(a):Dolej na 3/4 bagnetu i powinno być git. Weź pod uwagę, że podczas jazdy olej w misce się przemieszcza i czasem może poziom spaść poniżej 1/2 bagnetu. U mnie jest tak z 3 mm poniżej max. na bagnecie. Zostałbym przy 5W40.

Dziękuję

Trzeba też wziąć pod uwagę, że jak mierzysz poziom na bagnecie po tych 5 minutach olej z układu spływa. Odpalasz silnik i olej jest zasysany w układ, więc robi się go nieco mniej w misce. Ale mniej więcej właśnie przy 1/2 na bagnecie mi tez się lubił poziom zapalać.