Nie odpala po myciu ...
Napisane: 10 maja 2015, o 11:44
Witam serdecznie .
Problem pojawia się zawsze po umyciu na myjni kiedy wjezdazm na myjnie wszystko jest ok nic nie świeci.
Po umyciu tylko na myjni lub kercherem ( podejrzewam zalanie jakiejś wiązki, modułu) gdy włączam kluczyk miga kontrolka samochodziku z kluczem i wogule nie reaguje na przekręcanie kluczykiem do zapłonu dopiero po kilku-kilkunastu całkowitych włączeniach i wyłączeniach kluczyka odpala z tym że nie czekam już aż pogasną kontrolki tylko odpalam jak załapie. Później jest ok po podłączeniu do kompa nie ma błędów. Czy jest może jakiś element który jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy ? Przyznam że nie znam dokładnie układu kabli i modułów w tym samochodzie więc nie bardzo wiem gdzie szukać.
Problem pojawia się zawsze po umyciu na myjni kiedy wjezdazm na myjnie wszystko jest ok nic nie świeci.
Po umyciu tylko na myjni lub kercherem ( podejrzewam zalanie jakiejś wiązki, modułu) gdy włączam kluczyk miga kontrolka samochodziku z kluczem i wogule nie reaguje na przekręcanie kluczykiem do zapłonu dopiero po kilku-kilkunastu całkowitych włączeniach i wyłączeniach kluczyka odpala z tym że nie czekam już aż pogasną kontrolki tylko odpalam jak załapie. Później jest ok po podłączeniu do kompa nie ma błędów. Czy jest może jakiś element który jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy ? Przyznam że nie znam dokładnie układu kabli i modułów w tym samochodzie więc nie bardzo wiem gdzie szukać.