2.0T 200KM kilka pytań po zakupie
Napisane: 8 maja 2015, o 13:16
Witajcie,
Na początku chciałem się przywitać, gdyż od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Aśki
A mianowicie jestem Piotrek i zakupiłem Astrę h 2.0T 200km, 2004 rocznik z przebiegiem 125kkm. Dodam też, że jeżdżę jeszcze Astrą II tyle, że w sedanie i z silnikiem 1,4 90km (i już nie lubię nią jeździć od wczoraj ).
Do Was mam kilka pytań związanych z eksploatacją tego samochodu a mianowicie jak nim jeździć aby zminimalizować ryzyko zużycia turba i dwumasy? Chodzi mi generalnie przykładowo cprzy ilu rpm zmieniać bieg, poniżej jakich obrotów nie schodzić itp. i ewentualnie jakieś Wasze dodatkowe porady itp.
A i jeszcze zapytam o jedną rzecz, która mnie zastanawia bo zauważyłem, że przy delikatnym dodaniu gazu jak i przy puszczeniu pedału gazu autko potrafi delikatnie szarpnąć. Po prostu nie chodzi tak extra płynnie podczas ww. czynności. Co to może być? Dodam, że panowie w ASO nie potrafili powiedzieć, stwierdzili że na pewno nie sprzęgło, może coś z zapłonem? Nie wiem, może spotkaliście się z czymś podobnym?
W każdym razie autko śmiga pięknie i jest dość wygodne
Tak na marginesie powiem, że dziś udało mi się autko przerejestrować w pobliskim urzędzie w 20minut Dla mnie to kosmos, że tak szybko lub dawno już nie rejestrowałem auta i tak teraz jest?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Na początku chciałem się przywitać, gdyż od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Aśki
A mianowicie jestem Piotrek i zakupiłem Astrę h 2.0T 200km, 2004 rocznik z przebiegiem 125kkm. Dodam też, że jeżdżę jeszcze Astrą II tyle, że w sedanie i z silnikiem 1,4 90km (i już nie lubię nią jeździć od wczoraj ).
Do Was mam kilka pytań związanych z eksploatacją tego samochodu a mianowicie jak nim jeździć aby zminimalizować ryzyko zużycia turba i dwumasy? Chodzi mi generalnie przykładowo cprzy ilu rpm zmieniać bieg, poniżej jakich obrotów nie schodzić itp. i ewentualnie jakieś Wasze dodatkowe porady itp.
A i jeszcze zapytam o jedną rzecz, która mnie zastanawia bo zauważyłem, że przy delikatnym dodaniu gazu jak i przy puszczeniu pedału gazu autko potrafi delikatnie szarpnąć. Po prostu nie chodzi tak extra płynnie podczas ww. czynności. Co to może być? Dodam, że panowie w ASO nie potrafili powiedzieć, stwierdzili że na pewno nie sprzęgło, może coś z zapłonem? Nie wiem, może spotkaliście się z czymś podobnym?
W każdym razie autko śmiga pięknie i jest dość wygodne
Tak na marginesie powiem, że dziś udało mi się autko przerejestrować w pobliskim urzędzie w 20minut Dla mnie to kosmos, że tak szybko lub dawno już nie rejestrowałem auta i tak teraz jest?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi