przez maciorex » 27 lis 2014, o 17:28
Witam, od paru dni mam pewien problem, a mianowicie, ciezko mi odpala samochód przy temperaturze około 0 stopni. Auto jest garazowane, więc rano odpala normalnie, ale tez nie tak perfekcyjnie, natomiast jak pojade do pracy i postoi z 9 godzin na dworzu to jest wielki problem z odpaleniem. Dziś dopiero za 20 razem mi odpalił i co najciekawsze odrazu po przekreceniu kluczyka. Sytuacja jest taka, że jak kręce to po 4-5 zakreceniu samochod sam przestaje krecic i pojawia sie czasami kontorlka z kluczykiem. Gdy juz sie rozgrzeje to potem odpala bez zadnych problemow. Akumulator mam nowy.