Strona 1 z 1

Korozja przy silniku

PostNapisane: 10 lip 2014, o 17:00
przez m-aster
Witam



kupiłem niedawno Astrę i pod maską ma trochę rdzy. Mam pytanie w związku z tym - co radzicie zrobić z tymi elementami, które są w fazie korozji? Pytałem znajomego, powiedział żeby tak to zostawić.



Druga sprawa: na zimnym silniku słychać dość specyficzny dźwięk, tak jakby była dziura w tłumiku. Sprzedawca auta powiedział mi, że prawdopodobnie do spawania jest kolektor. Pytałem jednego mechanika i stwierdził, że za dużo z tym roboty i jeśli mi to bardzo nie przeszkadza, mam sobie dać spokój.



Co radzicie?

Re: Korozja przy silniku

PostNapisane: 10 lip 2014, o 18:55
przez sparspar
jezeli wkurza Cie ten halas to sciagnij osłone
-kup sobie tubke cementu do wydechu za 15 zł wysmaruj i po sprawie

bo u mechanika musiałbys zapłacic za robocizne, nowa uszczelke, spawanie żeliwa -czasami obrobienie miejsca spawu a najgorsze to , ze przy odkrecaniu wydechu urywaja sie szpileczki :)- takze sam widzisz ile to by kosztowało kasy i czasu