Opel Astra III


Przebieg licznik gości
Astra | porady | usterki | akcje serwisowe | forum | giełda | powiadomienia | kontakt | szukaj | o stronie

Stuki w silniku

Porady, problemy, opinie związanie z silnikami i ogólnie napędem benzynowym i LPG.

Moderator: piotii

Re: Stuki w silniku

Postprzez darkangel » 28 cze 2014, o 17:03

Przykro mi, że też masz problemy ze swoim autkiem :( całe szczęście, że poważnych problemów nie narobił Ci ten wadliwy napinacz. Nie mniej jednak już masz koszty spore, bo głowica zdjęta, więc planowanie, uszczelka itd...

Dzięki za podpowiedź. Powiem mechanikowi, żeby sprawdził czujnik polożenia wału.

Życzę powodzenia

Pozdrawiam
darkangel
Kierowca
 
Posty: 26
Dołączył(a): 1 cze 2014, o 19:21
Silnik: 2.0T Z20LEL

Re: Stuki w silniku

Postprzez sparspar » 28 cze 2014, o 17:46

......trzeba umiec czujnik sprawdzic- jak nie umie , to wymiana na nowy to nie duze pieniadze....

....bo sterowniki nie padaja tak czesto...
Ostatnio edytowano 27 lip 2014, o 12:46 przez sparspar, łącznie edytowano 1 raz
Zakładając swój wątek sprecyzujcie problem bo nikt nie czyta w myślach i nie wie jakie błędy Wam wyskakują.A potem starajcie się ukończyć każdy rozpoczęty wątek.
Avatar użytkownika
sparspar
Moderator
 
Posty: 531
Dołączył(a): 10 maja 2014, o 12:56
Lokalizacja: Gdańsk
Silnik: 1.8 Z18XE

Re: Stuki w silniku

Postprzez tuszok » 28 cze 2014, o 23:42

darkangel napisał(a): całe szczęście, że poważnych problemów nie narobił Ci ten wadliwy napinacz

W oplach są miękkie zawory i wiecej szkody niż w tym przypadku nie robią. Ja już miałem takie 3 przypadki w oplach i za każdym razem konczyło się to na krzywych zaworach...
Avatar użytkownika
tuszok
Weteran
 
Posty: 657
Dołączył(a): 13 lip 2013, o 13:19
Lokalizacja: CAL
Silnik: 1.6 Z16XER

Re: Stuki w silniku

Postprzez baziok » 16 maja 2016, o 16:13

Witam wszystkich. Moja sytuacja wygląda następująco. Silnik pracuje do 3tys obr. jak traktor, wali taki metaliczny dźwięk. Po tych mniej więcej 3tys. jak by go poszczało i chodzi jak zegarek i normalnie przyśpiesza, nie słychać tego walenia. Do tych obrotów jest też słaby i dymi na czarno, ale nie ma tragedii. Na biegu jałowym jest w miarę ok, choć wydaje mi się że praca powinna być miękka, a pracuje prawie jak np. stary merc w124. Każdym dieslem jak jeździłem to od dołu ciągnie jak marzenie a mój dopiero dostaje mocy po 2500tys., wiem ze turbo dopiero chwyta ale u mnie jest duża różnica odczuwalna. Do tego gdy jest rozgrzany to ciężko odpala, a gdy zimny to ledwo dotknę kluczyk i chodzi, ledwo ruszy wałem i pyka. Wymienione miałem do tej pory: turbo, zrobioną głowice, inne wtryski, czujnik wału oraz wałka rozrządu a teraz pompa wtryskowa. Silnik sprawdzony na ciśnienie w cylindrach i jest ok, rozrząd podobno też nie przestawiony. Błagam proszę o pomoc, bo już nie mam siły, a nawet jak bym chciał się pozbyć to chyba tylko złom bo nikt nie kupi tego samochodu po przejażdżce. Z góry dzięki
baziok
Nauka jazdy
 
Posty: 1
Dołączył(a): 16 maja 2016, o 16:10
Silnik: 1.7 CDTI Z17DTH

Poprzednia strona

Powrót do Napęd, silniki benzynowe i LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości

cron
stat4u